top of page

Cádiz (Kadyks) 

Cadiz, w Polsce znany jako Kadyks , długo mnie soba nie przekonywał. Pierwsza

i dość szybka wizyta tego najstarszego miasta Europy zachodniej sprawiła, że tak jak część przyjeżdzających tu turystów, czułam się zawiedziona. Długo czekałam by to odczarować … zdecydowanie za długo!

 

Legenda głosi, że miasto zostało założone przez Heraklesa, historia wskazuje natomiast na datę 1110 r. p.n.e. (niektóre źródła podają datę 1004 r.p.n.e ) kiedy swoją rybacką osadę o nazwie Gadir założyli w tym miejscu Fenicjanie. Ich dziedzictwo przejeli Kartagończycy, Rzymianie, Wizygroci i Maurowie, jednak z prężnie rozwijającego się portu handlowego uczynili je prawie zapomnianym. Dopiero, gdy Krzysztof Kolumba zdecydował rozpocząć tutaj swoją drugą i czwartą podróż w poszukiwaniu Ameryki, miasto ponownie ożyło stając się centrum handlu z Nowym Światem. Pieniądze płynące z Ameryk pozwoliły nie tylko odbudować się po dwukrotnych najazdach Anglików, ale rownież wprowadzić w Kadyks w złoty wiek, podczas którego w 1812r. uchwalono pierwszą hiszpańską konstytucję. 

 

Wlaściwie wszystko, co należy zobaczyć w Kadyksie znajduje się w starej części miasta, położonego nad oceanem Atlantyckim cypelku, oddzielonego od nowej części, murami i bramą Puertas de Tierra. Powierzchnia Kadyksu jest stosunkowo niewielka, jedynie 12,10 km², a wiec w ciągu jednego dnia jesteśmy w stanie zobaczyć praktycznie wszystko. 

 

Z pewnością nasz spacer należy zacząć od złocistej, charakterystycznej kopuły Catedral Nueva przy Plaza de la Catedral. Barokowa katedra św. Krzyża wzniesiona w latach 1722-1838 należy do największych w Hiszpanii i stała się punktem odniesienia dla żeglarzy. Mimo połaczenia stylów tj. barok, rokoko i neoklasycyzm, jej wnętrza nie zachwycaja, jednak z pewnością warto udać się na jej dzwonnice Torre de Poniente, z której rozciąga się nisamowity widok na całe miasto. Na wschód od Nowej Katedry projektu Vincentego Acera, znajduje się Iglesia de Santa Cruz, znana jako Catedral Vieja (Stara Ketedra), która wzniesiona w miejsce dawnego meczetu została doszczętnie spalona w 1596r. po zajęciu Kadyksu przez Anglików. Kościół pełnił funkcję katedry do 1838r. a to, co dzisiaj możemy oglądać jest jedynie XVII w. rekonstrukcją. Zaraz za kościołem znajadziemy ruiny rzymskiego Teatro Romano z I w. p.n.e. , a pomiędzy katedrami wznosi się XVI w. Dom Biskupi (Casa del Obispo), w którego podziemiach przeszklona podłoga ukaże nam fenickie pozostałości z VII w. p.n.e. Podążając dalej wzdłuż Calle Pelota w kierunku północnym dojdziemy do głównego placu starego miasta, jakim jest Plaza San Juan de Dios wraz z pokaźnych  rozmiarów ratuszem (Ayuntamiento). Warto zatrzymać się tutaj na kawę czy lody, by nie tylko poczuć atmosfere miasta, ale i rozkoszować się słońcem i hiszpańską architekturą. Kierując się za zachód od placu dojdziemy do Plaza de las Flores oraz Mercado Central, gdzie kupimy nie tylko świeże owoce morza, ale i churros sprzedawane tradycyjnie w budkach. Z tamtąd już niedaleko do najwyższej wieży Torre Tavira, wznoszącej się 45 m nad poziom oceanu, gdzie zainstalowano Camere Oscura - urządzenie optyczne zlożone z ekranu, na którym wyświetlany jest obraz przekazywany za pomocą lustra i szkła powiększającego. To również miejsce, gdzie panorama miasta jest na wyciągnięcie naszej ręki, bowiem widać stąd nie tylko port i ocean, ale również niższe wieże strażnicze, czy obcerwacyjne. W XVIII w. były one symbolem prestiżu i bogactwa, służąc jako dobry punkt obserwacyjny przyplywających statków, jak również pełnac funkcję iprzysłowiowego "okna na świat". Wychodząc z zabudowań w kierunku południowym dojdziemy do deptaku ciągnącego się wzdłuż Oceanu Atlantyckiego, który zaprowadzi nas do uroczej plaży - Playa la Caleta wraz z przecudnym uzdrowiskeim Balneario de la Palma. Siedząc na plaży ujrzymy bastiony i obronne twierdze, tj. Castillo de San Sebastian, o którym krąże legendy, że był świątynią Kronosa oraz Castillo de San Catalina. Spacerując dalej wzdłuż wybrzeża natrafimy na nawiększy w Kadyksie i bogaty w roślinność  park - Parque Genoves, który w XVIII wieku nazywano "Parkiem Pietruszki", bowiem nie rosło tam praktycznie nic. 

 

Kadyks zaskakuje spokojem. Zwiedzając miasto sennymi, wąskimi uliczkami ma się poczucie autentyczności i przemijającego czasu. Widać tu symbole dawnej świetności miasto oraz dawne, bliskie relacje z Nowym Światem, bowiem   

klimatem i architekturą Kadyks przypomina kubańską Hawanę. Z pewnościa jest to również region najpiękniejszych plaż Europy, jak Playa de la Victoria ciągnąca się na odległość prawie 3 km, czy jeszcze dłuższa Playa de Cortadura, które znajdziemy po nowej stronie miasta. Co więcej Cadiz słynnie z najhuczniej obchodzonego Karnawału, do któreg zjeżdzają Hiszpanie z całego kraju, jako że los gaditanos (jak określa się mieszkańców) charakteryzuje specyficzne poczucie humoru. 

 

Cadiz to z pewnością jedno z tych andaluzyjskich miast, które grzechem byłoby ominąć. Długo nie rozumiałam jego fenomenu, jednak jeden weekend, leniwe śniadanie i spacer jego ulicami przekonały mnie, że najstarsze miasto Hiszpanii zasługuje na moją i Waszą uwagę :) 

 

©2014 - 2024 by MyMalaga.pl. 

All rights reserved

email: mymalagapl@gmail.com   com: +48 667 313 782   Malaga, Andaluzja

bottom of page